Pierwsza wersja smartfona myPohone FUNKY została zaprezentowana w poprzedni roku, ale wtedy urządzenie wyróżniało się 512 MB RAM . Okazało się, że to było za mało i nie wszystkie funkcje działały tak jak producent i Użytkownicy tego oczekiwali. Dlatego w tym roku myPhone odświeżył myPhone FUNKY i wypuścił do sprzedaży myPhone FUNKY z 1 GB RAM , który kosztuje około 300 zł. Czy w tej cenie to dobra propozycja? Ja nie mam większych zastrzeżeń, ale przeczytajcie sami moją opinie.

Zestaw gadżetów

Chociaż myPhone FUNKY należy do tanich smartfonów, to zestaw gadżetów twierdzi co innego. W małym opakowaniu producent umieścił sporą ilość dodatków. Klient może liczyć na:

• telefon,
• bateria,
• dwie tylne nakładki (czarna i biała),
• zestaw słuchawkowy,
• kabel microUSB,
• ładowarka sieciowa,
• folia zabezpieczająca na wyświetlacz, ściereczka do czyszczenia ekranu,
• skrócona instrukcja obsługi, karta gwarancyjna.

Firma myPhone już od wielu lat słynie z tego, że w opakowaniu umieszcza niedrogie, ale przydatne gadżety. Brawo!

Plastikowa konstrukcja

Oczywiście w smartfonie za 300 zł nie możemy oczekiwać komponentów z najwyższej półki, choć w przypadku myPhone FUNKY nie jest źle. Obudowa została w całości wykonana z tworzywa sztucznego , ale nie wydaje się, aby to był tani, chiński stop, który nie jest odporny na żadne czynniki wewnętrzne. Moim zdaniem byle jaki upadek nie jest straszny dla myPhone FUNKY. Jeśli chodzi o demontaż tylnej klapki, to nie ma z tym żadnych kłopotów. Nie trzeba używać siły, aby się odpięła, przez co nie ma obawy o jej załamanie.

Konstrukcja testowanego myPhone również sprawia dość pozytywne wrażenia. Urządzenie nie wydaje żadnych odgłosów podczas nacisku. Wszystko wydaje się, że jest na swoim miejscu. Wokół myPhone FUNKY umieszczono kilka portów oraz przycisków. Po prawej stronie telefonu Użytkownik ma do dyspozycji klawisz zasilający, a na dole – miejsce dla paznokcia, aby poderwać tylną klapę. Regulację głośności znajduję się z lewej strony. U góry są dwa porty – microUSB oraz jack 3.5 mm, a na dole – dwa głośniki.

myPhone FUNKY nie należy do wielkich telefonów (124,10 x 63,80 x 9,90 mm), a waga 125 g według mnie jest optymalna. Ja nie lubię lekkich smartfonów, ponieważ zapominam, że je mam w kieszeni i zawsze nerwowo ich szukam. W przypadku myPhone FUNKY nie mogę narzekać – sprzęt pewnie leżał w dłoni, można go było śmiało użytkować jedną ręką.

4-calowy wyświetlacz IPS, ale…

myPhone FUNKY wyróżnia się 4-calowym ekranem wykonanym w technologii TFT IPS , co powinno gwarantować dobrą widoczność w słonecznie dni. Niestety nie jest tak do końca kolorowo – czasami musiałem pomagać sobie dłonią, aby odczytać cokolwiek na wyświetlaczu. IPS niby zapewnia szerokie kąty widzenia i dobry kontrast kolorów, ale nie do końca sprawdza się to w tanich smartfonach. Oczywiście nie jest to taki problem, jak je jeszcze kilka lat temu, ale pewien dyskomfort jest.

Jakość prezentowanych kolorów jest optymalna, choć nie ma żadnego efektu „łał” – barwy nie są „smutne”, za mgłą. Myślę, że nikt nie spodziewa się super efektów w smartfonie za 300 zł. 4-calowy wyświetlacz IPS w myPhone FUNKY spełnia swoje zadanie dość dobrze – z powodzeniem możemy przeglądać strony, czytać tekst, oglądać film, czy grać w ulubione tytuły. Nie ma mowy, aby obraz się zacinał, czy się rozmazywał. Ja przynajmniej takiej sytuacji nie spotkałem.

Oczywiście ważny jest także panel dotykowy, ponieważ odpowiada on za nawigację po systemie operacyjnym i wszelkich opcjach. W myPhone nie musiałem klikać w jedno miejsce, aby dany znak się pojawił na ekranie, czy dana opcja się uruchomiła. Ale niestety o szybkim reagowaniu treści nie ma mowy. Bardzo często musiałem poprawiać znaki, co bardzo mnie irytowało. Pod ekranem są także dotykowe klawisze funkcyjne, które również działają sprawnie. Każde ich naciśnięcie jest potwierdzane wibracją. Podczas testów nie sprawiały mi żadnych problemów.

Jak myPhone FUNKY wypadł w testach wydajnościowych?

Chociaż nie do końca oddają one faktycznie funkcjonowanie sprzętu, to jednak sporo z Was zwraca dużą uwagę na wyniki w profesjonalnych programach do testowania wydajności urządzeń elektronicznych. myPhone FUNKY został sprawdzony przeze mnie w trzech benchmarkach – AnTuTu, Geekbench 3 oraz Quadrant Edycja Standardowa .

Wyniki myPhone FUNKY w benchmarkach:

• AnTuTu: 11908,
• Geekbench 3: single-core: 323, multi-core: 581,
• Quadrant Edycja Standardowa: 4513.

System Android 4.4 Kitkat po prostu „daje radę”

Testowany myPhone FUNKY pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android w wersji 4.4 Kitkat. Android słynie z tego, że czasami się zawiesza,ale ja podczas 3-tygodniowych testów takiej sytuacji nie spotkałem. W tle było uruchomionych kilkanaście programów, a urządzenie nadal działało sprawnie. Nie spotkałem się z sytuacją, aby aplikacja się wyłączyła, zresetowała. Interfejs Androida 4.4 Kitkat nie został w żaden sposób zmodyfikowany.

Prawidłowe funkcjonowanie zapewnia 2-rdzeniowy procesor MediaTek MT6572 o częstotliwości taktowania zegara 1,3 GHz oraz 1 GB RAM.

Aparat 5 Mpix

myPhone FUNKY nie jest smartfonem przeznaczonym do multimedialnej zabawy, ale na pewno te funkcje nie są mu obce. Po prostu nie możecie liczyć na fenomenalnej jakości obraz, zdjęcia, czy odtwarzanie dźwięku. Użytkownik do dyspozycji ma główny aparat fotograficzny o matrycy 5 Mpix z funkcją HDR i lampą doświetlającą. Filmy oraz fotki zrealizowane tym obiektywem są przyzwoitej jakości i są czytelne, ale trzeba pamiętać o dobrych warunkach oświetleniowych. Najlepiej jak jest to dzienne, naturalne światło… Zdjęcia z HDR czasami wychodzą lepiej, czasami nie. Trzeba pamiętać, że trzeba mieć dużo czasu, ponieważ podczas pstrykania fotki z HDR nie należy przez parę sekund ruszać telefonem – inaczej wyjdzie rozmazane. Lampa błyskowa jest, ale jest ona głównie dodatkiem, który sprawdzi się tylko w sporadycznych przypadkach. W ustawieniach możey zmienić sporo funkcji, m.in. rozdzielczość i jakość, ale mi bardzo brakuje spustu aparatu na obudowie. Znacznie by mi to pracę ułatwiło.

myPhone FUNKY. Zdjęcia w trybie automatycznym

myPhone FUNKY. Przykładowe wideo:

Więcej znajdziecie tutaj w specjalnym przygotowanym wpisie – myPhone FUNKY. Przykładowe zdjęcia i wideo .

Łączność i przeglądanie stron internetowych

myPhone FUNKY pozwala na przeglądanie stron internetowych za pomocą dwóch fabrycznie zainstalowanych aplikacji – oryginalna Androida oraz Chrome. Ja korzystam z Chrome, bo według mnie działa lepiej i jest funkcjonalniejszy. Natomiast łącze z Internetem zapewnia modem 3G oraz WiFi . Oba te moduły działają bez zarzutu i nigdy nie miałem problemu z połączeniem. Stabilność połączenia WiFi również nie budziła moich zastrzeżeń. Wystarczy raz zapisać punkt dostępowy, a następnym razem połączenie odbywa się automatycznie.

Dual-SIM

Technologia Dual-SIM w myPhone FUNKY działa dokładnie tak samo, jak we wszystkich smartfonach z Androidem. Interfejs nie został w żaden sposób zmodyfikowany. W każdej chwili daną kartę możemy wyłączyć, przypisać do konkretnej czynności. Ustawiamy także, która SIM jest tą główną. Trzeba pamiętać, że kiedy rozmawiamy przez jeden numer, to w tym czasie drugi jest niedostępny. Nie jest to aktywny tryb DualSIM… Sloty SIM umieszczone są pod tylną klapką. Aby się o nich dostać należy wyciągnąć baterię.

Do jakości rozmów telefonicznych nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale czasami po kilku sekundach rozłączało mi połączenie. Nie wiem czy to nie moja wina, ponieważ mogłem przycisk dotknąć polikiem. Nie mniej jednak jest to pewien dyskomfort i nie powinno się tak dziać.

Muzyka i gry

myPhone chwali się, że smartfon myPhone FUNKY jest wyposażony w technologią iSound oraz dwa głośniki , które mają zapewnić dobrej jakości dźwięk. A jak est w praktyce? Otóż oczekiwałem czegoś więcej po tych zapowiedziach. Jestem nieco zawiedziony, ale nie twierdzę, że muzyka wydobywająca się z głośników jest kiepska. Oczywiście można posłuchać ulubionego utworu muzycznego, ale nie nie ma co liczyć na jakieś spektakularne efekty. Zdecydowanie lepiej jest, kiedy podłączymy zestaw słuchawkowy za pomocą wejścia jack 3.5 mm lub Bluetooth.

Jeśli chodzi o wydajność gier, to jedyne zastrzeżenie mam do czasu uruchamiania się tytułu. Trwało to dłużej niż normalnie, ale już podczas rozgrywki żadnych spowolnień nie było. Doskonale widać to na poniższym wideo, kiedy na raz są uruchomione trzy gry – Asphalt 8, Modern Combat 5 oraz Dead Trigger 2.

Akumulator 1500 mAh na co pozwala?

myPhone FUNKY wyróżnia się obecnością ogniwa litowo-jonowego o pojemności 1500 mAh i według producenta pozwala na dwa dni użytkowania. W praktyce dokładnie co tyle czasu musiałem ładować testowany egzemplarz. Spokojnie wytrzymywał dwie doby, choć czasami musiałem go ładować już w środku drugiego dnia. Jednak w tym czasie intensywnie z niego korzystałem – transmisja danych, WiFi itp. Moim zdaniem jest to dość dobry czas, a osoby, które nie używają tak często smartfona na pewno osiągną lepszy wynik.

Podsumowanie, czyli czy warto kupić myPhone FUNKY?

myPhone FUNKY. Specyfikacja techniczna, najważniejsze funkcje

• 4-calowy wyświetlacz, TFT IPS, 480×800 pikseli, 233 ppi,
• Google Android 4.4 Kitkat,
• 2-rdzeniowy procesor MediaTek MT6572 1,3 GHz, układ graficzny Mali-400 MP @ 500MHz,
• 1 GB RAM, 8 GB wbudowanej, slot microSD do 32 GB,
• 3G, Dual-SIM, Bluetooth 4.0, WiFi v802.11 b/g/n, GPS z A-GPS oraz GLONASS,
• microUSB, jack 3.5 mm,
• aparat 5 Mpix, przednia kamera 0,3 Mpix,
• Li-Ion 1500 mAh,
• wymiary: 124,10 x 63,80 x 9,90 mm,
• waga: 125 g,

myPhone INFINITY 3G to obecnie najdroższy smartfon w ofercie polskiego producenta (kosztuje 849 zł za 3G) i chociaż pokryty jest szkłem Gorilla Glass 3, to i tak może się zniszczyć. Dlatego firma myPhone przygotowała dla myPhone INFINITY specjalny smartcover, który zabezpieczy urządzenie. Kosztuje 44,90 zł i jest to, według mnie, identyczna propozycja, jak dla smartfonów popularnych firm, np. Samsung , HTC
, Nokia , czy LG.

Smartcover dla myPhone INFINITY 3G kupimy tylko za pośrednictwem sklep.myphone.pl . Do wyboru są dwa kolory (czarny oraz biały) i każdy z nich kosztuje 44,90 zł. Może to i nie jest mało, ale bezpieczeństwo naszego smartfona nie zna ceny prawda? Ponadto oferowany przez myPhone smartcover to nie tani chiński wyrób…

Tworzywo sztuczne i plastikowa szyna

Smartcover został wyprodukowany z tworzywa sztucznego ochraniającego tył oraz przód smartfona, ale także z plastikowej szyny, w którą montujemy telefon. Samo umieszczenie myPhone w etui nie jest skomplikowaną czynnością, ale trzeba zachować względy bezpieczeństwa. Mam tuta na myśli sposób montażu telefonu. Trzeba pamiętać, aby najpierw włożyć stronę z klawiszami, a następnie dopchnąć palcem. Smartfon automatycznie i bez komplikacji „ląduje” w wyznaczonym miejscu. Nie ma mowy, aby myPhone INFINITY sam wypadł z etui, po prostu nie ma takiej możliwości. Dlatego sam demontaż nie należy do najprostszych. Należy podważyć lewą stronę i delikatnie wysunąć telefon. Przydatne tutaj mogą się okazać paznokcie płci pięknej.

Smartcover ma wszelkie niezbędne wycięcia

Oczywiście ważne jest w smartfonie, aby go założeniu jakiegokolwiek etui ochronnego, wszystkie przyciski, porty były dostępne. I tak jest w smartcoverze przygotowanym dla myPhone INFINITY (3G oraz LTE). Przygotowano wycięcia na klawisz zasilania, regulację głośności, porty microUSB, jack 3.5 mm, głośnik, aparat fotograficzny. Dzięki temu w każdej chwili wykonamy zdjęcie i odbierzemy połączenie. Smartcover w żaden sposób nie wpływa na jakość rozmów.

Zobacz także: Recenzja myPhone INFINITY 3G. Smartfon klasy premium polskiej marki!

Wycięcie na ekran to dodatkowa funkcjonalność

Jednym z najważniejszych atutów, oprócz bezpieczeństwa, to specjalne wycięcie na wyświetlacz . Po zamontowaniu myPhone INFINITY w smartcoverze, telefon automatycznie wykrywa etui i po złożeniu covera w książkę, naszym oczom ujawnia się mały ekran.

Pełni on rolę informacją, ponieważ możemy na nim dostrzec powiadomienia, połączenia, a także aktualną godzinę i datę. Ale to nie koniec. Przez to „okienko” można , m.in. przełączać muzykę, odbierać i odrzucać połączenia. Bardzo przydatna funkcja, ponieważ nie trzeba rozkładać etui, aby porozmawiać, czy zmienić utwór.

Smartcover to również podstawka

Gdy tak patrzycie na zdjęcia etui, to możecie się zastanawiać po co z tyłu jest delikatne wcięcie na całej długości. Otóż dzięki temu istnieje możliwość postawienia smartfona w wygodnej pozycji do oglądania filmów. Nie musimy stosować dodatkowych sztuczek, a wystarczy tylko obrócić gadżet. Dokładnie tak jak na zdjęciu.

Podsumowanie, czyli czy warto zapłacić 44,90 zł za smartcover dla myPhone INFINITY?

Smartcover dla myPhone INFINITY (3G oraz LTE). Galeria zdjęć:

myPhone INFINITY 3G to smartfon, który w założeniu ma konkurować z flagowymi smartfonami konkurencyjnych firm. I czy faktycznie ma jakiekolwiek szansę? Otóż z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że myPhone INFINITY 3G to obecnie jeden z najlepszych smartfonów na rynku. I do tego wygrywa ceną. Za 800 zł można kupić myPhone INFINITY 3g (wersja LTE też jest) , który sprawdzi się w każdych warunkach – nagramy film, zagramy w grę, obejrzymy film, a to wszystko nawet w słonecznie dni w parku.

Zestaw

myPhone zawsze był znnay z tego, żę w opakowaniu wraz z telefonem Klient otrzyma dość bogaty zestaw gadżetów. W przypadku testowanego myPhone INFINITY 3G możemy liczyć na:

• smartfon,
• ładowarka sieciowa,
• kabel microUSB,
• zestaw słuchawkowy,
• kluczyk do szufladki,
• folia na ekran,
• karta gwarancyjna, skrócona instrukcja obsługi.

Ja jestem miło zaskoczony dodatkową folią w zestawie. W komisach, czy wysepkach (w centrach handlowych) można kupić zestaw folii za 15/20 zł wraz z założeniem. Dla producenta nie jest to wielki wydatek, a dla Klienta miły gest.

To naprawdę myPhone?

Bloga prowadzę od kilku lat i przez ten czas, można powiedzieć, dorastałem z marką myPhone. Od początku testuje ich urządzenia i widzę jaką ewolucję przeszły produkty myPhone. I moi znajomi są tego samego zdania. Bardzo często pytam osoby z mojego otoczenia, czy im się wybrane urządzenie podoba. I w KAŻDYM przypadku myPhone INFINITY 3G usłyszałem, ze jest piękny. Chociaż zauważono duże podobieństwo do Sony Xperia Z? Zgadzacie się?

Szklana obudowa myPhone INFINITY 3G

Konstrukcja typu unibody jest smukła i wynosi zaledwie 7,4 mm. Wokół obudowy umieszczono kilka portów oraz przycisków. Po prawej stronie myPhone INFINITY 3G znajduję się klawisze regulacji głośności oraz zasilający. Natomiast z lewej jest miejsce na slot microSD oraz microSIM. Jest to specjalna szufladka, która ujawnia się dopiero po otworzeniu za pomocą specjalnego kluczyka. Trzeba na nią uważać, bo łatwo wypada z niej karta operatorska.

Na dole jest port microUSB, a u góry – jack 3.5 mm. Głośnik oraz mikrofon pokryty jest siatką, tak aby zabezpieczyć je przed zabrudzeniem. Nad ekranem jest także obiektyw przedniego aparatu oraz czujnik światła. Na tej samej wysokości jest także dioda informacyjna. Do nawigacji służą trzy przyciski dotykowe umieszczone pod wyświetlaczem. Wszystkie komponenty myPhone INFINITY 3G są prawidłowo ze sobą spasowane – nic nie trzeszczy podczas nacisku, nie odstaje.

Dedykowany smartcover do ochrony

W ofercie sklep.myphone.pl można znaleźć specjalne etui typu smartcover, które można kupić za 49 zł. W tej kwocie otrzymacie gadżet, który zabezpieczy myPhone INFINITY 3G przed uszkodzeniem mechanicznym. Ponadto ma specjalne wycięcia na głośnik, obiektyw tylnego aparatu oraz przyciski funkcyjne. Dzięki temu można przez niego rozmawiać i w żaden sposób nie wpływa na jakość połączeń. Najważniejsze jest jednak to, że myPhone wykrywa, że smartcover jest założony i dzięki temu wyświetlacz dostosowuje się do etui i wyświetla podstawowe informacje – powiadomienia, data i godzina. Pozwala także na zakończenie i odebranie połączenia.

4,7-calowy wyświetlacz IPS do pracy w każdych warunkach

myPhone INFINITY 3G wyróżnia się obecnością wyświetlacza o dobrych parametrach. 4,7-calowy ekran, który został wykonany w technologii IPS można użytkować w każdych warunkach. Nie ważne, czy jesteśmy w domu, czy w parku, gdzie świeci słońce. Wszystkie informacje zawarte na wyświetlaczu są wyraźne i nie trzeba zasłaniać ręką, aby cokolwiek przeczytać. Oczywiście czasami musiałem nieco obrócić telefon pod innym kątem, ale były to sporadyczne przypadki.

Ekran charakteryzuje się rozdzielczością 1280×720 i zagęszczeniem 312 pikseli na cal. Na pewno nie jest to jakiś rewelacyjny wynik, ale w zupełności sprawdza się w praktyce. Jakość prezentowanych barw jest przyzwoita, jak nie bardzo dobra. Kolory są odpowiednio nasycone, nie ma szumów, czy pojedynczych pikseli. Oglądanie filmów, czy zdjęć to czysta przyjemność.

W wyświetlaczu ważny jest także panel dotykowy, który odpowiada za nawigację po interfejsie. I w tym modelu spisuję się bez zarzutu – absolutnie nie mam żadnych zastrzeżeń. Ekran za każdym razem reagował na polecenia, nie musiałem po kilka razy klikać w jedno miejsce.

Aby wyświetlacz nie był tak podatny na uszkodzenia, to zdecydowano się na umieszczenie szkła Gorilla Glass 3. To samo rozwiązanie zostało zastosowane na tylnym panelu obudowy. Ponadto 5-warstwowa powłoka oleofobowa zapobiega nadmiernemu zanieczyszczaniu ekranu. A jak w praktyce? Czy ja wiem, czy jest jakaś większa różnica od konkurencji…

Google Android 4.4 Kitkat działa prawidłowo, a to dzięki wydajnym podzespołom

Podczas 2-tygodniowego testu system operacyjny Google Android w wersji 4.4 Kitkat nie sprawiał większych kłopotów. Chociaż po kilku dniach zauważyłem delikatne zwolnienie, ale były to naprawdę sporadyczne przypadki. Nie ma mowy o zawieszaniu się aplikacji, czy całego systemu. Takiej sytuacji nie spotkałem, na szczęście. Sam interfejs nie został w sposób znaczny zmieniony, i bardzo dobrze, bo nie wpływa to na działanie i szybkość Androida. Zmodyfikowano jedynie ikony.

Za bezkonfliktową pracę Androida odpowiada dobra optymalizacja, ale także zastosowane podzespoły. W modelu myPhone INFINITY 3G umieszczono 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6592 o częstotliwości taktowania zegara 1,4 GHz, układ graficzny ARM Mali-450 MP4 oraz 1 GB RAM. Jedynie pamięci operacyjnej mogłoby być nieco więcej. Na dane oraz aplikację zarezerwowano 16 GB, ale gdy to okażę się za mało, to do dyspozycji jest także slot microSD do 32 GB (trochę mało).

myPhone INFINITY 3G z Androidem 4.4 Kitkat w testach wydajnościowych

Testowany myPhone INIFNITY 3G, według producenta pozycjonowany jest jako smartfon klasy premium, ale czy wyniki w testach wydajnościowych to potwierdzają? Moim zdaniem po części tak, ale na pewno nie na sto procent. Wyniki były bardzo dobre, ale nie rewelacyjne. Co nie zmienia faktu, że w praktyce system działa bez zarzutu.

Wyniki testów wydajnościowych myPhone INFINITY 3G:

• Geekbench 3: single-core: 369, multi-core: 2086,
• Quadrant Edycja Standardowa: 11708,
• AnTuTu Benchmark v5.7: 27566.

myPhone INFINITY 3G łącznością stoi…

Smartfon klasy premium musi wyróżniać się wydajnymi modułami do transmisji danych. Głównym atutem testowanego smarfona jest wbudowany modem 3G, który umożliwia szybkie i bezkonfliktowe przeglądanie stron, a także pobieranie plików. Maksymalna prędkość HSDPA+ do 21Mbps. I na ten moduł nie mogę narzekać. W każdej chwili mogłem odpalić przeglądarkę internetową i wpisać dowolny adres, a wiedziałem, że strona się uruchomi. Sama aplikacja pozwala na jednoczesną prace na kilku kartach jednocześnie. Podczas testów oprogramowanie nigdy się nie zawiesiło.

Nie zawsze chcemy korzystać z 3G, bo pakiet internetowy może być ograniczony, więc z powodzeniem można się podłączyć do dowolnego punktu dostępowego. Jest to możliwe dzięki WiFi v802.11 b/g/n. Karta sieciowa pozwala na szybki transfer danych, ale co najważniejsze – nie przerywa połączenia. W całym mieszkaniu mogłem podróżować z myPhone INFINITY w dłoni i wszędzie miałem zasięg. Niektóre konkurencyjne smartfony (topowych producentów) nie radziły sobie tak dobrze.

Oczywiście nie brakuje modułu Bluetooth, który pozwala na podłączenie się do zewnętrznych urządzeń elektronicznych. Podczas testu sparowałem sprzęt w Jabra Move Wireless i nie miałem żadnych zastrzeżeń. Z kolei port microUSB pozwala na szybkie podłączenie smartfona do komputera i kopiowanie danych.

Miłym dodatkiem jest moduł GPS z A-GPS oraz systemem GLONASS. Wraz z oprogramowaniem może posłużyć jako w pełni sprawna nawigacja GPS. Po uruchomieniu myPhone INFINITY 3G o dyspozycji jest 30-dniowy okres próbny NaviExpert . Ja jako nawigację używam smartfona Lumia, ale oczywiście sprawdziłem myPhone w akcji. I muszę przyznać, że testowany myPhone poradził sobie bardzo dobrze – telefon nie gubił swojej ustalonej pozycji i prawidłowo ją aktualizował.

Jakość połączeń telefonicznych

myPhone INFINITY 3G to nie tylko multimedialne centrum rozrywki oraz pracy, ale także telefon komórkowy do komunikacji. Jedną z najczęściej używanych funkcji w smartfonach są nadal rozmowy telefoniczne. W przypadku testowanego telefonu nie mam żadnych zastrzeżeń do zastosowanego mikrofonu oraz głośnika. Osoby po obu stronach słuchawki słychać bardzo dobrze. Ja nie narzekałem jakość, jak i osoba, z którą rozmawiałem.

myPhone INFINITY 3G, a jakość dźwięku i płynność grania

myPhone INIFNITY 3G to smartfon klasy premium , więc nie może mieć problemu z uruchomieniem oraz prawidłowym przetwarzaniem obrazu w grach oraz filmach. I tak też się stało – nie ma mowy, aby gra się zawiesiła, bądź odmówiła posłuszeństwa. Podczas testów często odpalałem sobie gierki Aspahlt 8, Modern Combat 5 oraz Dead Trigger 2.

Głośnik odpowiadający za odtwarzanie dźwięku jest umieszczony z tyłu obudowy. Dlatego łatwo go zasłonić dłonią. Należy również uważać na czym go kładziemy, bo w przypadku koca – dźwięk może być całkowicie stłumiony. Jakość i głośność jest na zadowalającym poziomie, ale nie ma „szału”. Myślałem, że może myPhone mnie zaskoczy pod tym względem, ale nic takiego. Zdecydowanie bardziej polecam podłączyć zewnętrzne źródło muzyki, np. zestawy słuchawkowe moim zdaniem odtwarzały dźwięk lepiej niż u konkurencji. Tak mi się przynajmniej wydawało…

myPhone INFINITY 3G to również dwa aparaty fotograficzne, które sprawdzą się w praktyce

Smartfon myPhone INFINITY 3G wyróżnia się obecnością dwóch obiektywów. Główny aparat fotograficzny (8 Mpix) umieszczono z tyłu obudowy. Obok obiektywu umieszczono diodę doświetlającą. myPhone zdecydował się oprzeć kamerę na rozwiązaniu Sony BSI F2.4, które pozwala na wykonanie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 4160 x 3120 pikseli. Użytkownik do dyspozycji ma także panoramę, HDR, autofokus oraz wykrywanie twarzy. Maksymalna rozdzielczość filmów to 1080p.

Zdjęcia oraz filmy wykonane za pomocą aparatu o matrycy 8 Mpix są przyzwoitej jakości. Kolory są prawidłowo odwzorowane, nie są przesycone, czy „smutne”. Oczywiście najlepiej korzystać z dziennego światła, ale w gorszych warunkach również się sprawdzi. Jestem miło zaskoczony pracą funkcji zoom, która „po drodze” nie gubiła, drastycznie, jakości. Brakuje mi jedynie optycznej stabilizacji obrazu.

myPhone INFINITY 3G. Przykładowe wideo:

myPhone INFINITY 3G. Przykładowe zdjęcia:

Z przodu jest kamera OmniVision o matrycy 5 Mpix i obiektywem z szafirowego szkła oraz szerokim kątem widzenia. Dzięki temu ma idealne pasować do zdjęć typu selfie. Ja nie jestem fanem tego typu fotek, ale na potrzeby testu się przemogłem :) Moim zdaniem aparat radzi sobie całkiem dobrze i z powodzeniem możemy zrobić fotkę „z rąsi”. Kamera nadaje się także do wideo rozmów, choć obraz rejestrowany jest w formacie 480p.

Przykładowe wideo oraz zdjęcie selfie

Akumulator 2000 mAh – miłe zaskoczenie…

Chociaż może się wydawać, że bateria litowo-jonowa o pojemności 2000 mAh nie zwiastuje nic dobrego, to muszę Was pozytywnie zaskoczyć. Akumulator nie rozładowuje się tak szybko, jakby się można było spodziewać. Podczas intensywnego użytkowania (ciągła zamiana BTS, WiFi, aparat, muzyka, wiadomości i połączenia), myPhone wytrzymywał spokojnie jeden dzień. Nie musiałem się bać, że nagle pod wieczór pozostanie bez kontaktu. Oczywiście udało mi się rozładować telefon w ciągu dnia, ale naprawdę myPhone INIFNITY 3G w tym czasie „nie gasł”. Średni wynik, który myPhone INFINITY 3G wytrzymywał to niecałe dwie doby. Moim zdaniem konkurencja może się uczyć od myPhone…

myPhone INFINITY 3G, to smartfon, który jest warto 800 zł i mogę go polecić każdemu

Przez długi czas nie miałem okazji testować żadnego smartfona polskiej marki myPhone, choć wcześniej miałem okazję poużytkować wszystkie telefony myPhone. Jednak taka przerwa chyba wyszła mi na dobre, bo wcześniejsze urządzenia nie były perfekcyjne, a na to miano, moim zdaniem, zasługuje testowany myPhone INFINITY 3G. Jeśli dołożymy do tego LTE (jest taka wersja w sprzedaży), to mamy sprzęt, który sprawdzi się w każdych warunkach. Na pewno nie rozpadnie się po byle upadku, a szkło powinno wytrzymać nie jeden kontakt z obcymi przedmiotami. Podczas testu raz mi spadł z łóżka na panele i żadnych szkód – jakby nic się nie stało. To chyba najlepsza ocena konstrukcji myPhone INFINITY.

myPhone INFINITY 3G jest nie tylko smartfonem odpornym na uszkodzenia, ale także multimedialnym sprzętem. Z powodzeniem uruchomimy na nim film, grę, muzykę, a także pstrykniemy fotkę i nagramy film w przywoitej jakości. Testowany myPhone może posłużyć również jako nawigacja GPS, a to dzięki modułowi GPS i nawigacji NaviExpert (na 30 dni za darmo). Wszystkie wskazówki wyświetlane są na czytelnym, dużym ekranie, który można używać nawet w słoneczne dni.

myPhone INFINITY 3G – plusy:

• szklana obudowa,
• Gorilla Glass 3
• dobry stosunek ceny do funkcjonalności,
• wydajna praca systemu,
• czytelny wyświetlacz, dobrze działający panel dotykowy,
• aparat przyzwoitej jakości,
• stosunkowo wydajny akumulator.

myPhone INFINITY 3G – minusy:

• aby dostać się do slotów SIM i microSD trzeba posłużyć się specjalnym kluczykiem,
• niewymienialna bateria.

myPhone INFINITY 3G. Najważniejsze funkcje, dane techniczne:

• 4,7-calowy wyświetlacz IPS OGS, 1280×720 pikseli, 312 ppi,
• szklana obudowa – tylny panel oraz ekran pokryty Gorilla Glass 3,
• 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6592 1,2 GHz, ARM Mali-450 MP4,
• 1 GB RAM, 16 GB wbudowanej, slot microSD do 32 GB,
• WiFi v802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS z A-GPS, GLONASS, jack 3.5 mm, microUSB,
• aparat 8 Mpix Sony BSI F2.4 z HDR, diodą, autofokusem i zdjęciami panoramicznymi, 1080p,
• przednia kamera OmniVision 5 Mpix, szafirowy obiektyw,
• akumulator Li-Ion 2000 mAh,
• wymiary 137,40×67,70×7,40 mm,
• waga 133 g.

myPhone INFINITY 3G. Galeria zdjęć:

Zestaw

Telefon komórkowy myPhone 3200 oferowany jest w małym, zgrabnym opakowaniu, w którym znajdziemy dość sporą liczbę gadżetów. W pudełku klient znajdzie telefon, baterię, ładowarkę sieciową, zestaw słuchawkowy, kartę startową Play oraz kilka papierków, w tym kartę gwarancyjną. Nic więcej nie ma, ale w sumie nie ma takiej potrzeby.

Konstrukcja

myPhone 3200 to urządzenie, które nie kosztuje majątku, więc na super wykonanie nie można liczyć prawda? Z pewnością sporo osób z Was tak myśli, ale według mnie jest tak tragicznie, jakby się mogło wydawać. Testowany telefon jest wykonany z tworzywa sztucznego, ale wydaje mi się, że mamy do czynienia z całkiem dobrej jakości stopem. Cała konstrukcja prezentuje się naprawdę solidnie. Aż byłem miło zaskoczony, gdy wziąłem testowy egzemplarz do ręki. Wszystko wydaje się dobrze spasowana, nic nie trzeszczy, nie odstaje. Obstawiam, że wytrzyma nie jeden kontakt z podłożem, oczywiście w ramach rozsądku.

Wokół obudowy postawiono na absolutny minimalizm. Nie ma żadnych klawiszy. Zdecydowano się tylko na umieszczenie kilku portów. Na dole znajdziemy wejście ładowarki oraz Jack 3,5 mm. Natomiast u góry zaimplementowano diodę, która pełni rolę latarki. Z tyłu jest obiektyw aparatu fotograficznego oraz głośnik. Wejście na karty SIM oraz microSD znajdziemy pod baterią. San demontaż tylnej klapki nie powinien stanowić problemu.

Klawiatura

Już dawno nie miałem okazji opisywać i testować fizycznej klawiatury, ponieważ obecnie jest moda na duże smartfony z klawiaturą dotykową. Jednak myPhone 3200i wyróżnia się klasycznymi przyciskami. Sam telefon nie jest duży, ale klawisze mają odpowiedni rozmiar oraz wyczuwalny jest skok działania. Ja na temat klawiatury nie mogę powiedzieć złego słowa, bo korzystało się z niej wygodnie. Do poruszania się po menu służy 4-kierowunkowy manipulator, który znajdują się na samej górze całej powierzchni klawiatury. W praktyce działa sprawnie.

Oczywiście osoby z dużymi palcami mogą twierdzić, że dla nich klawisze są za małe, ale wydaje mi się, że i tak powinni komfortowo wybierać numer, czy pisać wiadomość.

Wyświetlacz

Telefon komórkowy myPhone 3200 nie należy do największych, więc i sam ekran nie jest duży. Przekątna wynosi 1,77 cała, a rozdzielczość to 128×160 pikseli. Jak z jakością kolorów? To nie jest najlepsze pytanie, bo ten ekran nie służy do wyświetlania multimedialnych grafik, a jedynie do komunikacji z użytkownikiem. I w tej kwestii spełnia swoje zadanie. Wszystkie komunikaty są czytelne i odpowiedniej wielkości. Sam interfejs jest przejrzysty i nikt nie powinien mieć raczej problemów z znalezieniem szukanej opcji, bo są logicznie rozmieszczone.

Dual-SIM

Jedną z najważniejszych funkcji w telefonie komórkowym myPhone 3200i jest obsługa dwóch kart SIM jednocześnie. W urządzeniu znajdują się dwa sloty, które znajdziemy pod baterią. Obie karty są jednocześnie zalogowane do sieci i w każdej chwili możemy zadzwonić, wysłać wiadomość, czy odbierać połączenie z dowolnej karty. Przed wykonaniem każdego telefonu, myPhone 3200i nam się pyta, z jakiej SIM skorzystać. Oczywiście można w ustawieniach od razu zdefiniować, że tylko jedna karta SIM służy do komunikacji, a jedna ma służyć tylko do odbierania.

Jakość połączeń

Telefon komórkowy myPhone 3200i służy głównie do komunikacji z drugimi osobami, dlatego bardzo ważny jest aspekt jakości rozmów telefonicznych. Pod tym względem nie mam zastrzeżeń. Rozmowy nie stanowił żadnego problemu – zarówno w cichych, jak i głośnych miejscach. Również na hałaśliwych drogach w Poznaniu nie ma problemu z prawidłowy usłyszeniem rozmówcy.

Bluetooth

Ta technologia pozwala na współpracę z bezprzewodowymi słuchawkami Bluetooth. W praktyce działa to bez zarzutu. Jakość dźwięku i stabilność połączenia jest na optymalnym poziomie, akceptowalnym. Co ważne, ani razu Bluetooth w myPhone 3200i nie odmówiło posłuszeństwa.

NA KONIEC

Testowany i prosty telefon komórkowy myPhone 3200i jest dostępny naprawdę w niskiej cenie, ponieważ można go już kupić od 60 zł. W tej cenie naprawdę ciężko będzie znaleźć lepsze urządzenie. Według mnie, myPhone 3200i może śmiało rywalizować z tanimi telefonami marki Samsung, LG, czy Nokia.

NAJWAŻNIEJSZE DANE TECHNICZNE – myPhone 3200i

• GSM 850/900/1800/1900,

• Dual-SIM,
• kolorowy wyświetlacz 1,78″,
• radio FM, aparat, jack 3,5 mm, microUSB,
• odtwarzacz MP3, Bluetooth,
• latarka,
• obsługa kart microSD,
• bateria 800 mAh.

myPhone 3200i. Galeria zdjęć

myPhone 3200i

◄ Poprzednie

Następne ►

1/15

Zestaw

Każdy klient, który zdecyduje się na zakup multimedialnego smartfona myPhone Cube otrzymają dość bogaty zestaw gadżetów. W pudełku można znaleźć: telefon, bateria, karta pamięci microSD, zestaw słuchawkowy, kabel USB, ładowarkę sieciową, dodatkowy tylny panel, instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna. Ja także otrzymałem stylowe etui przeznaczone dla myPhone Cube.

Konstrukcja i wykonanie

Multimedialny smartfon myPhone Cube jest w całości wykonany w tworzywa sztucznego. Nie ma wstawek aluminiowych, czy metalowych. Króluje plastik, co wielu z Was może zrazić, ale w sumie w tej cenie nie możemy oczekiwać cudów. Jednak myPhone Cube może się pochwalić stosunkowo dobrej jakości stopem plastik u, ponieważ przez 2-3 tygodnie użytkowania obudowa nie ma żadnych śladów użytkowania. Powiem szczerze, że nie jest typem gościa, co naprawdę huha i uważa na telefon. Normalnie go noszę w kieszeni i nic. Cała konstrukcja wydaje mi się dobrze spasowana, a cała waga została dobrze rozłożona po urządzeniu, ponieważ nie czuć tego sprzętu. Czasami musiałem nerwowo sprawdzać po kieszeni, bo wydawało mi się, że jest pusta. Ponadto myPhone Cube wyróżnia się smukłą obudową . Ja nie spotkałem się z osobą, która by narzekała na wygląd tego urządzenia. Wręcz przeciwnie – wszyscy się zachwycali.

Wokół obudowy również nie ma zbyt wielu portów oraz przycisków. I bardzo dobrze – skończyła się moda, że naokoło telefonu jest mnóstwo niepotrzebnych rzeczy. Uzytkownik z lewej strony znajdzie regulację głośności, po prawej – klawisz blokady. Natomiast u góry umieszczono wejście jack 3,5 mm, a na dole – microUSB. Sloty na karty SIM oraz microSD znajdziemy po baterią.

Wyświetlacz

To jedna z najjaśniejszych zalet testowanego myPhone. Urządzenie wyróżnia się ekranem wykonanym w technologii IPS o przekątnej 5 cali i rozdzielczosci 540×960 pikseli. Zastosowanie technologii IPS sprawiło, że z wyświetlacza można korzystać nawet na dworz e, przy mocnych promieniach słonecznych. Jakość kolorów oraz barw również stoi na wysokim poziomie. Od początku, gdy tylko uruchomiłem myPhone, to ekran jakby się do mnie uśmiechał – kolory były tak żywe. Oglądanie filmów, czy przeglądanie zdjęć należy do przyjemności, bo układ graficzny dobrze przetwarza obraz. Co ważne, podczas oglądania nie było żadnych zawieszek, czy przycięć. Jeśli chodzi o reakcję na dotyk, to również nie mam zastrzeżeń. Praktycznie za każdym razem wybrana opcja uruchamiała się. Nie musiałem po kilak razy klikać. Również w przypadku klawiatury ekranowej, rozmiar wyświetlacza sprawił, że rzadko myliłem znaki.

System operacyjny

Testowany myPhone Cube to pierwszy smartfon w ofercie producent, który pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android 4.4 Kitkat. Jest to najnowsza wersja platformy, którą do tej pory mogliśmy spotkać w najnowszych smartfonach topowych poroducentów, a tu miła niespodzianka. Pozostaje tylko pytanie, czy producentowi udało się prawidłowo przystosować i zoptymalizować system? Pod tym drugim względem nie mam żadnych zastrzeżeń. Wszystko funkcjonuje prawidłowo, nie zawiesza się i co ważne nie ma żadnego spowolnienia. Bez problemu myPhone Cube radził sobie z obsługa nawet kilkunastu aplikacji uruchomionych w tyle, w tym nawet wymagające gry.

Jednak producentowi nie udało się uniknąć błędów. Zauważyłem je podczas testów, ale po kilku dniach firma udostępniła poprawkę oprogramowania, które te problemy eliminuje. Mam tutaj na myśli dziwne znaki w wiadomościach wysłanych, tzn. Pojawiały się one u odbiorcy. Ponadto strasznie cicho było słychać dzwonki, a teraz je podgłoszono, a dodatkowo dla każdej karty SIM można ustalić osobne dźwięki. Po wyeliminowaniu tych błędów ja nie mam żadnych zastrzeżeń.

Dual-SIM

Obecność tej technologii to standard w telefonach komórkowych marki myPhone. W smartfonie myPhone Cube umieszczono dwa sloty pod baterią. Jeden o wielkości microSIM oraz SIM. Niestety tylko w przypadku SIM można korzystać z sieci 3G, microSIM pracuje tylko w pasmach GSM. Szkoda, że nie ma również obsługi 3G, ale cóż. Fajnie, że producent pomysłał o dwóch rozmiarach SIM, bo dla mnie to idealne rozwiązanie. Akurat ja mam taki zestaw, więc byłem bardzo zadowolony.

Interfejs do zarządzania ustawieniami Dual-SIM jest taki sam, jak we wszystkich smartfonach z Androidem. W sumie są małe zmiany, ale to głównie w centrum powiadomień, który wysuwamy z góry. Reszta pozostaje bez zmian. Możemy zdefiniować główną kartę do rozmów, SMSów, czy połączenia danych. W każdej chwili można daną SIM wyłączyć. Gdy jednak obie są włączone, to jednocześnie są zalogowane do sieci. Dual-SIM w myPhone Cube działa po prostu bez zarzutu.

Łączność

Multimedialny smartfon myPhone Cube wyposażony jest w moduł WiFi, GPS Bluetooth. Obecnie szczególnie ważny jest ten pierwszy, ponieważ najczęsciej z niego korzystamy. Chociaż sprawne WiFi to podstawa, to nadal spotykam się z sytuacjami, aby tablet, czy smartfon nie do końca miał WiFi prawidłowo działające. Na szczęscie tego problemu w myPhone Cube nie ma. Moduł jest solidny. Nie ma problemu z wyszukaniem sieci bezprzewodowych, a także z połączeniem się z nimi. Otrzymywany sygnał jest stabilny i nie ma mowy o zerwaniu połączenia z winny smartfona. Ja podczas tych kilkunastu dni nie spotkałem się z taką sytuacją. Wystarczy, że raz podłączymy się do danego punktu dostępowego, a telefon zapamięta nam hasło w pamięci. Oczywiście z myPhone Cube możemy zrobić punkt dostępowy dla innych produktów.

Jest także Bluetooth, ale ta technologia jest już coraz mniej używana, ale nadal potrzebna. Pozwala na szybki transfer danych pomiędzy dwoma urządzeniami, ale także korzystanie z zestawu słuchawkowego Bluetooth. Ja często testowałem Bluetooth wraz z słuchawkami z Bluetooth, i nie omeg powiedzieć, aby sygnał zanikał. Jeśli o GPS, to w oprogramowaniu zainstalowana jest aplikacja NaviExpert.

Aparat fotograficzny

Producent zdecydował się umieścić w smartfonie myPhone Cube aparat o matrycy 8 Mpix , który pozwala na nagrywanie filmów w jakości full HD. Obok obiektywu umieszczono diodę doświetlającą, W praktyce to rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze, aż jestem zaskoczony. Zdjęcia wykonane w dzień, przy naturalnym świetle, charakteryzują się realistycznym odzwierciedleniem barw, kolorów. Na fotce wyglądają dokładnie, tak jak na żywo. Może trochę przesadzam, ale jest nieźle. Ja jestem zadowolony. W nocy nie jest już tak dobrze, ale tzw. tragedii nie ma. Zdarza się, że zdjęcie jest czytelne, a czasami nie. Dużo zależy od czynników na zewnątrz.

Aparat 8 Mpix pozwala także na nagrywanie filmów w jakości 1080p. W tym przypadku jest podobnie, jak wyżej. Pliki charakteryzują się dobrej jakości obrazem z optymalnym dźwiękiem. Kiedy jest wielki hałas, to jest trochę szmerów, ale nie tylko one. Można usłyszeć, to co chcemy.

Zdjęcia i więcej filmów znajdziecie tutaj .

Muzyka

Testowany produkt wyróżnia się również głośnikiem umieszczonym z tyłu obudowy, na samym dole. Jakość wydobywającego się dźwięku jest optymalna – nie jestem zawiedziony, ale również nie zostałem pozytywnie zaskoczony. Jest po prostu dobrze. Gdy zdecydujemy się posłuchać muzyki z głośnika, to pamiętajcie, aby nie zasłaniać głośnika. Jeśli położymy go na jakimś materiale, to dźwięk będzie stłumiony.

Oczywiście nie zapomniano o funkcji radia FM, która jest dostępna po podłączeniu zestawu słuchawkowego – pełnią one role anteny. Oprogramowanie pozwala na ręczne i automatyczne wyszukiwanie rozgłośni radiowych. Każdą stację można zapisać w pamięci telefonu. Radio FM sprawdzało się szczególnie w mieście, kiedy zasięg był dobry. Na obrzeżach czasami słyszałem charakterystyczne zakłócenia.

Gry

Sporo osób korzysta z smartfona również jako konsola do gier. Instalują na nim mnóstwo tytułów i w każdej wolnej chwili je uruchamiają. Ja takim fanatykiem nie jestem, ale zawsze mam kilka gier, bo czasami sprawiają, że nie umieram z nudów. Podczas testów zainstalowałem m.in. Fruit Ninja, Contra, czy wyścigi samochodowe i nie mogę powiedzieć, aby telefon nie dawał rady. Wszystkie gry działały prawidłowo, nie zawieszały się, nie przycinały.

Bateria

Smartfon myPhone Cube wyróżnia się ogniwem litowo-jonowym o pojemności 1800 mAh. W praktyce, testowane urządzenie wytrzymywało średnio 2 doby normalnego użytkowania. Gdy zabrałem go w podróż, ciągle miałem włączone 3G i korzystałem z Internetu, to wieczorem, gdy przyjechałem do domu, musiałem skorzystać z gniazdka sieciowego.

NA KONIEC

Przez te kilkanaście dni testów bardzo zżyłem się z myPhone Cube, ponieważ sprawdzał się w codziennym użytkowaniu. Kiedy trzeba było – pstrykał zdjęcia, mogłem ściągnąć pocztę, uruchomić gierkę, przejrzeć serwisy internetowe, czy przejrzeć najnowsze wpisy znajomych na fejsie, Twittera, czy zdjęcia z Instagrama. To dla młodzieży jest na pewno bardzo ważne.

myPhone Cube. Galeria

myPhone przygotował kolejnego smartfona, który charakteryzuje się dobrym stosunkiem jakości do ceny. Przynajmniej tak na papierze wygląda młodzieżowy myPhone Fun 2 . Jak to jest w praktyce? Sprawdziłem to, ponieważ miałem okazję się nim pobawić przez kilkanaście dni.

Zestaw

Polscy producenci telefonów komórkowych w ostatnich kilku miesiącach wyróżniają się dość ciekawym zestawem gadżetów. Za każdym razem jest coś, co u innych, topowych, producentów nie zobaczymy. W przypadku myPhone Fun 2 też jest mały wyjątek. W opakowaniu znajdziemy telefon baterię, karta pamięci microSD do 4 GB, nakładka na tylną klapkę, folia na ekran, ładowarka sieciowa, kabel USB, zestaw słuchawkowy oraz kilka papierków. Szczególnie miło, że myPhone dodał nakładkę na panel. W ten sposób nasz myPhone jest bardziej odporny na uszkodzenia, a przezroczysty kolor w żaden sposób nie ujmuje prezencji.

Konstrukcja

Młodzieżowy myPhone Fun 2 został wykonany w całości z tworzywa sztucznego. Jest to stop plastiku, ale całkiem dobry, ponieważ całkiem solidnie to wszystko wygląda. Oczywiście po dotyku i trzymaniu w dłoni można się domyśleć, że jest to plastik, ale według mnie ta konstrukcja nie ulegnie zniszczeniu przy byle jakim upadku. Podczas pisania tego testu, myPhone Fun 2 spadł mi z biurka na podłogę i co się stało? Telefon jest cały – żadnych rysek, czy uszczerbków w obudowie. Urządzenie wydaje się dobrze spasowane, ponieważ nic nie trzeszczy, nie odstaje.

Po bokach multimedialnego smartfona myPhone Fun 2 nie umieszczono za wiele portów, czy przycisków. Z lewej strony jest regulacja głośności, a z drugiej strony klawisz włączający. Natomiast u góry znajduję się port microUSB oraz jack 3,5 mm.

Wyświetlacz

Młodzieżowy myPhone Fun 2 wyróżnia się ekranem TFT o przekątnej 4,5 cala i rozdzielczości 480×854 pikseli. Stosunek pikseli na cal wynosi 218 ppi. Te dane mogą Wam niewiele powiedzieć, a bardziej interesuje jak ten wyświetlacz sprawuje się w praktyce. I jak jest? Otóż jest nieźle… Nie jest dobrze, nie jest źle, jest nieźle po prostu. Ekran charakteryzuje się stosunkowo dobrej jasności obrazem. Kolory są dość nasycone i realistyczne. W grach oraz filmach nie wypada to źle, ale żadnych spektakularnych efektów nie ma. W sumie w smartfonie za 399 zł nie możemy liczyć na wyświetlacz full HD.

Bardzo ważnym aspektem w ekranach dotykowych jest właśnie reakcja na niego. W tanich smartfonach różnie z tym bywa, a jak jest z Fun 2? myPhone już w poprzednich dwóch smartfonach – Next-S oraz S-line – udowodnił, że odrobił pracę domową. I w testowanym myPhone Fun 2 dotyk działa prawidłowo. Nie ma mowy, abym musiał klikać w jedno miejsce po kilka razy. Niestety czasami pisanie wiadomości może być uciążliwe, ponieważ zdarza się, że na ekranie pojawiają się inne znaki niż zamierzaliśmy.

Dodatkowo coś zauważyłem. Nie wiem czy to wina ekranu, interfejsu, czy samego systemu operacyjnego. Jednak zdarzało się np., że nagle podczas rozmowy, czy pisania wiadomości, obraz się powiększał. Dokładnie tak jak na screenie. Tak jakby telefon myślał, że dwa razy kliknąłem w wyświetlacz, aby coś przybliżyć.

System operacyjny

Testowany i młodzieżowy myPhone Fun 2 pracuje pod kontrolą platformy Google Android w wersji 4.2. Niestety aktualizacji do nowszej wersji, czyli do 4.4 Kitkat nie będzie. Ale w sumie nie ma się co załamywać, bo ta wersja systemu całkiem dobrze sobie radzi. Optymalizacja w tym sprzęcie stoi na dość wysokim poziomie. Skąd ten wniosek? Urządzenie radzi sobie znacznie lepiej niż, np. Acer Z4. Menu działa szybko i nie zawiesza się. Podczas przełączania okienek w menu nie ma żadnego widocznego przeskoku. Wszystko przewija się dość płynnie, choć czasami delikatnie przymuli. Przygotowałem również filmik, który pokazuje, jak myPhone Fun 2 radzi sobie z obsługą kilku aplikacji jednocześnie, więc sami możecie to zobaczyć. Według mnie naprawdę nie jest źle…

Funkcje telefoniczne

Oczywiście smartfon to nie tylko narzędzie do rozrywki, ale przede wszystkim do komunikacji. Dlatego bardzo ważny jest aspekt jakości połączeń. Chociaż to może się dla wszystkich wydawać normalne, to jednak nadal zdarza mi się testować tanie smartfony z kiepskim mikrofonem i głośnikiem. W przypadku myPhone Fun 2 tego problemu nie ma. Jakość rozmów jest na dobrym poziomie. Ja podczas testów nie narzekałem, że kogoś nie rozumiałem i na odwrót. W przypadku wiadomości, to wszystkie są przedstawiane w formie czatu.

Aparat fotograficzny

Młodzieżowy myPhone Fun 2 wyróżnia się obiektywem o matrycy 5 megapikseli. Obiektyw znajduję się z tyłu obudowy i niestety nie ma w sąsiedztwie żadnej diody doświetlającej, którą można by użyć w razie potrzeby. Maksymalna rozdzielczość zdjęcia 2592×1944 pikseli. A jak wypada aparat pod względem jakości wykonywanych zdjęć? Otóż niestety nie ma szału, ale w smartfonie za 399 zł i przeznaczonym do młodzieży, to nie możemy liczyć na nic o anomalnych rozwiązaniach. Aparat w myPhone Fun 2 na pewno zda egzamin w miejscu, gdzie jest światło dzienne, bądź dobre światło sztuczne. Gdy będzie tylko ciemno, to niestety fotka jest praktycznie niewyraźna. Podobnie jest w przypadku filmów wideo, gdzie maksymalna rozdzielczość to 720p. Pliki zapisywane są w formacie 3gp. Jak z jakością? W nocy jest kiepsko, a w dzień? Sami zobaczcie – według mnie nie jest naprawdę źle.

Brakuje mi również spustu aparatu fotograficznego, który by się w praktyce bardzo przypadł. W tej chwili za każdym razem musimy klikać na ikonę umieszczoną w aplikacji fotograficznej.

Przeglądarka internetowa

myPhone Fun 2, jak każdy smartfon z Androidem 4.2, ma do dyspozycji dwie przeglądarki internetowe. Obie oferują bardzo podobną funkcjonalność, czyli obsługę kilku kart jednocześnie, czy prawidłowo skalują strony. Wszystkie witryny ładują się prawidłowo i nie są w żaden sposób modyfikowane przez telefon. Czasami zdarza się, że tekst prezentuje się na tanim smartfonie znacznie inaczej niż w smartfonach, ale tutaj tego problemu nie ma. Fajnym dodatkiem jest przybliżenie tekstu po jednym przyciśnięciu. W ten sposób, gdy mamy tematy wpisów koło siebie, to można wybrać ten co nas interesuje – bez obawy, że klikniemy gdzie indziej i uruchomi, to czego nie planowaliśmy. Doskonale sprawdza się to podczas wybierania konkretnej linii na stronie komunikacji miejskiej.

Bluetooth i WiFi

Nowy produkt polskiego producenta wyposażony jest w moduł Bluetooth 4.0 oraz WiFi v802.11b/g/n. Pierwszy służy do połączenia się z innymi urządzeniami elektronicznymi wyposażonymi w Bluetooth, m.in. zestaw słuchawkowy. Podczas testów podłączyłem myPhone do mojej słuchawki Jabra i nie było żadnych problemów – jakość dźwięku i połączenia była na odpowiednim poziomie. Z kolei moduł WiFi pozwala na połączenie się z dowolnym punktem dostępowym. W praktyce działa on bardzo dobrze. Często w tanich smartfonach jest problem z wydajnością modułu, ale tutaj tego błędu nie ma. myPhone Fun 2 miał zasięg u mnie w drugim pokoju, a połączenie nie było zrywane z winny telefonu.

Dual-SIM

Jedną z podstawowych funkcjonalności w smartfonach i telefonach komórkowych myPhone jest obsługa technologii Dual-SIM, czyli dwóch kart SIM jednocześnie. Urządzenie pozwala na zamontowanie dwóch kart SIM w normalnych rozmiarach SIM. Nie jest to żadna wersja micro, ani nano. Jeden slot pracuje w sieci 3G, a drugi obsługuje tylko pasmo GSM. Dlatego, aby korzystać z transmisji danych, to należy umieścić SIM w slocie numer 1. Interfejs do zarządzania Dual-SIM jest dokładnie taki sam, jak we wszystkich smartfonach z Androidem 4.2. Możemy wybrać, czy jakaś karta SIM ma być tą główną, czy za każdym razem telefon ma pytać, z której skorzystać. W praktyce ta funkcja działa bez żadnych zastrzeżeń.

Akumulator

Producent zdecydował się na umieszczenie w testowanym smartfonie baterię litowo-jonową o pojemności 1750 mAh. Firma myPhone niestety nie podała wydajności akumulatora, więc nie mogę się odnieść do uzyskanych wyników. W praktyce musiałem ładować myPhone Fun 2 co dwie doby. Jest to według mnie całkiem dobry wynik, ponieważ przez ten czas cały czas używałem telefon. Średnio codziennie wykonywałem po kilka połączeń, wysłałem kilkadziesiąt wiadomości, praktycznie cały czas było włączone WiFi.

PODSUMOWANIE

Kilkanaście dni testowania młodzieżowego smartfona myPhone Fun 2 pozwoliło mi wyrobić sobie zdanie na jego temat. Moim zdaniem za 399 zł jest to urządzenie, które na pewno spełni swoje zadanie. Nada się do przeglądania stron, grania w gry, czy korzystania z serwisów społecznościowych. Jeśli chcemy go kupić z myślą o aparacie fotograficznym, to warto się zastanowić, np. nad myPhone Cube .

myPhone Next-S to kontynuacja pierwszej generacji smartfona myPhone Next, którego miałem okazję testować. Już wtedy wiedziałem, że myPhone idzie w dobrym kierunku. Po dwóch tygodniach z myPhone S-line byłem już tego pewny. A jak w praktyce spisuje się nowy myPhone Next-S? Otóż bardzo ciekawie, ale po kolei…

Zestaw

Producent przygotował naprawdę bogaty zestaw gadżetów. W małym, zgrabnym pudełku jest sporo tego. Nawet nie wiedziałem, że można tego tyle zmieścić. Co dokładnie klient otrzyma przy zakupie myPhone Next-S? Oto dokładna lista:
– telefon,
– bateria,
– ładowarka,
– kabel USB,
– zestaw słuchawkowy,
– dwie dodatkowe tylne panele w dwóch kolorach,
– instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna.

)

Ja jestem miło zaskoczony dostępnością dodatkowej białego tylnego panelu obudowy. W ten sposób można sobie codziennie zmienić kolor naszego smartfona. Jest to jakiś sposób na wyrażanie siebie prawda? :) A tak poważnie, pomysł super! Ale ja bym chyba wolał, aby to była dodatkowa nakładka przezroczysta, tak aby chroniła tylny, oryginalny panel. Cóż wszystkiego mieć nie można :)

Konstrukcja oraz stylistyka

Testowany myPhone Next-S jest w pewnym stopniu podobny do pierwszej generacji Nexta. Wyróżnia się bardzo zbliżoną konstrukcją. W sumie teraz, które smartfony nie są do siebie podobne, ale jednak od razu zauważyłem podobieństwo. Obiektyw aparatu tez jest umieszczony na tylnym panelu, na samej górze, pośrodku. Jednak w tym przypadku lampa błyskowa znajduję się pod obiektywem, a nie z boku. Ponadto regulacja głośności została przeniesiona z prawej strony obudowy na lewą. Wydaje mi się to gorszym pomysłem, ponieważ zdecydowanie łatwiej byłoby mi użytkować Next-S, jesi regulacja byłaby z prawej. Głośnik znajduję się w tym samym miejscu.

Pod względem designu również jest mega podobieństwo. Producent skorzystał z sprawdzonego wzorca i według mnie nie jest to wadą. Podobnie robi Nokia prezentując swoje Lumie, więc dlaczego miałby tego nie zrobić polski producent, skoro jest to kontynuacja serii. Sam myPhone Next-S może się podobać, ale w sumie o gustach się nie dyskutuje. Ja do testów otrzymałem czarny egzemplarz i nie narzekam. Telefon nada się dla biznesmena, dla młodego oraz dziadka (jeśli umie Androida :)).

Wymiary tego urządzenia to 132,60 x 66,00 x 8,60 mm, a waga wynosi 140,70 g. Telefon dzięki tym danym pewnie leży w dłoni. Nie jest ciężki, ani lekki. Jak dla mnie w sam raz, bo ja nie lubię plastikowych smartfonów o wadze ledwie wyczuwalnej w dłoni. Wtedy wydaje mi się, że mam do czynienia z zabawką. I boję się cokolwiek robić, bo myślę, że się zaraz rozpadnie.

Wyświetlacz

W smartfonie myPhone Next-s zamontowano ekran o przekątnej 4,5 cala i rozdzielczości 540×960 pikseli. Natomiast stosunek pikseli na cal wynosi 245 ppi. Wszystko dobrze może wyglądać na papierze, a jak w praktyce? Jakość prezentowanych materiałów jest dobra. Oczywiście w porównaniu do myPhone S-line jest różnica w kolorach, odcieniach barw oraz nasyceniu. Jednak nie ma tutaj jakiegoś milowego skoku. Nadal przetwarzana grafika jest dobrej jakości. Przy takim smartfonie jest to zupełnie zadowalający wynik. Zastanawiać może jedynie panel dotykowy, ponieważ przyciski funkcyjne pod wyświetlaczem też są na dotyk. I właśnie to one czasami mi się zacinały. Nie chciały się po prostu włączyć. Z poleceniami w menu, czy wszelkich funkcjach nie było problemu. Jedynie do klawiatury ekranowej musiałem się przyzwyczaić, ponieważ na początku pisałem naprawdę dziwne słowa – myliłem litery :)

System operacyjny

producent zainstalował w testowanym smartfonie myPhone Next-S system operacyjny Google Android w wersji 4.2.1 . Czy będzie możliwa aktualizacja do Androida 4.4 Kitkat? Niestety na to bym nie liczył, choć podpytam w tej kwestii producenta. A jak spisuje się w praktyce? Naprawdę nie mam większych zastrzeżeń. Podczas tych kilkunastu dni testu, użytkowałem go jako pierwszy telefon wraz z dwoma kartami SIM i przez ten czas NIC – żadnego resetu, wyjścia z aplikacji, cokolwiek. Platforma jest dobrze zoptymalizowana, ponieważ radzi sobie nawet z obsługa kilku/kilkunastu aplikacji jednocześnie. Oczywiście bez żadnego spadku wydajności.

)

Radio FM

To chyba jedna z najczęściej wykorzystywanych funkcji w telefonach, przynajmniej u mnie. Nie lubię jechać komunikacją miejską i słuchać bezowocnych rozmów osób trzecich. Wole odpalić sobie swoje ulubione utwory muzyczne, bądź radio. W testowanym myPhone radyjko działa zaraz po podłączeniu słuchawek – pełnią one role anteny. A jak z sygnałem? Otóż w dużym mieście w trybie automatycznego wyszukiwania znalazło mi kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt stacji. Szczerze to nie wiedziałem, że niektóre takie istnieją. Pod względem stabilności sygnału jest chyba lepiej niż w myPhone S-line. Mi się wydaje, że Next-S lepiej utrzymywał fale radiowe, a dźwięk był wyraźniejszy.

Łączność

myPhone Next-S oferuje kilka możliwości przesłania plików pomiędzy dwoma urządzeniami. W przypadku połączenia z Internetem można skorzystać z modułu WiFi umożliwiającego korzystanie z sieci bezprzewodowych. Do tej funkcjonalności nie mam żadnych zastrzeżeń. Podczas kilkunastu dni wszystko działało prawidłowo. W każdej chwili mogłem połączyć się z nową siecią, czy już wcześniej zapisaną. Jakość połączenia była odpowiednia – nawet przy niskim zasięgu dostęp do Internetu nadal był. I nawet nie było zauważalnego spadku „mocy” łącza.

Jest także wbudowany moduł Bluetooth w wersji 4.0. Pozwala na połączenie się z innymi urządzeniami elektronicznymi i późniejszą wymianę danych. Przesłałem kilka plików między Next-S a innym smartfonem, czy komputerem. Za każdym razem transfer przebiegał pomyślę. Jest jeszcze port microUSB, który pozwala podłączyć smartfona do komputera, bądź np. ładowarki przenośnej.

Funkcje telefoniczne

Chociaż obecnie smartfony służą do komunikacji, ale już w nieco innej formie, jak to było jeszcze kilka lat temu. Dlatego nie można zapomnieć o podstawowych funkcjach telefonu, czyli telefonowaniu oraz wysyłaniu wiadomości. W obu przypadkach wszystko działa płynnie. Jakość połączeń głosowych stała na normalnym, dobrym poziomie. Żaden z rozmówców nie miał problemu z usłyszeniem oraz zrozumieniem drugiej osoby. Głos nie jest w żaden sposób przekształcany. Jeśli chodzi o wiadomości tekstowej, to są one grupowane w formacie czatu. W ten sposób łatwiej odnaleźć konkretnego SMSa. Niestety nie ma sprawnego polskiego słownika T9.

Dual-SIM

Multimedialny smartfon myPhone Next-S oczywiście wspiera technologię obsługi dwóch kart SIM jednocześnie. Jednak użytkownik może skorzystać tylko z normalnych rozmiarów SIM. Jeśli chce zamontować microSIM, tak jak ja, to nie ma problemu. Telefon będzie prawidłowo z nią działał, ale trzeba umieścić ją w adapterze. Oba sloty umieszczono pod baterią. Ich montaż jest prosty i nie wymaga wysiłku.

Testowanego myPhone Next-S od początku użytkowałem z dwoma kartami SIM. I ta funkcja działa identycznie, jak w myPhone S-line. W ustawieniach możemy zdefiniować, który numer będzie służy do wykonywania połączeń, a który do wysyłania SMSów. Można od razu ustawić wybrany numer lub zaznaczyć opcję zawsze pytaj. W tym przypadku przy próbie każdego połączenia, czy wysłania SMSa, telefon spyta się z której karty SIM skorzystać. Jak tak miałem, ale dwa razy zdarzyło mi się, że myPhone Next-S wybrał sam jedną kartę jako domyślną. Musiałem to zmieniać, ale nie wiem czy ja coś na klikałem nieświadomie, czy telefon sam sfiksował.

Aparat fotograficzny

Producent zdecydował się na matrycę wynoszącą 5 megapikseli z nagrywaniem w jakości 720p oraz lampą błyskową . Jak to wszystko spisuje się w praktyce? Niestety za kolorowo nie jest i to dosłownie. W ciemnym pomieszczeniu, bądź w miejscu gdzie nie jest normalnego światła słonecznego, to kolory pozostawiają trochę do życzenia. Ich barwa i nasycenie nie jest najlepsze, a dodatkowo są zauważalne poszczególne piksele. W przypadku dziennego oświetlenia, to zdjęcia są przyzwoitej jakości. Nie ma co narzekać jednym zdaniem. Lampa błyskowa daje światło, ale strasznie rozproszone.

Aparat ma także funkcję wideo. Producent zapewnił nagrywanie filmów w jakości 720p. Jest to w głównej mierze rozdzielczość na papierze, bo jakości takiej na pewno nie uświadczymy. Tutaj jest podobnie, jak w przypadku zdjęć, ale trzeba tez pamiętać, żeby za szybko kamera nie wymachiwać, aby się obraz nie rozmazał.

Podsumowanie

myPhone Next-S to trzeci smartfon polskiego producenta, który miałem w ostatnim czasie testować i jestem… zadowolony. Nie jest to sprzęt o mocnej specyfikacji i możliwościach. Jednak to nie przeszkodziło firmie stworzyć praktyczny i funkcjonalny smartfon, który jest dostępny w przyzwoitej cenie. Szczególną zaletą tego myPhone Next-S jest obsługa dwóch kart SIM. Jedynie aparat fotograficzny mógłby się cechować lepszą jakością i mieć spust aparatu.

Zalety:
– optymalizacja,
– konstrukcja,
– radio FM,
– sprawna przeglądarka internetowa,
– -możliwość uruchomieniu wielu aplikacji naraz.

Wady:
– słaby aparat.

W PIGUŁCE:
– ekran IPS TFT 4,5 cala, 540×960 pikseli, 245 ppi,
– procesor MediaTek MT6589M 1.2 GHz,
– 1 GB RAM, 4 GB wbudowanej, obsługa kart microSD,
– system operacyjny Google Android 4.2.1 Jelly Bean ,
– Bluetooth 4.0, WiFi, GPS z A-GPS,
– aparat 5 Mpix,
– Dual-SIM.

Zestaw

Klient, który zdecyduje się na zakup telefonu komórkowego myPhone S-line może liczyć na sporą ilość dodatków. W małym zgrabnym opakowaniu zamknięto dość sporo gadżetów. Co mam na myśli? Otóż:
– telefon,
– baterię,
– ładowarkę sieciową z wejściem USB,
– kabel USB,
– zestaw słuchawkowy,
– ściereczka do czyszczenia ekranu,
– dodatkowa tylna, przezroczysta klapka.

Szczególnie podoba mi się pomysł z dodatkowym tylnym panelem, który chroni naszego smartfona. W ten sposób przez dłuższy czas będzie zachwycał swoim pięknem.

)

Stylistyka i konstrukcja

Pod tym względem jestem naprawdę miło zaskoczony. Testowany myPhone S-line prezentuje się bardzo dobrze. Designu mógłby mu pozazdrościć nie jeden z topowych obecnie smartfonów. Chociaż wymiary telefonu nie są małe, to jednak obudowa jest kompaktowa. Śmiało go można używać w jednej dłoni, nie ma z tym żadnego problemu. Obudowa jest bez wątpienia cienka – 8,3 mm grubości. I chyba pod tym względem najbardziej mi myPhone zaimponował. Światowi producenci czasami produkują ciekawe urządzenia, ale o dużych rozmiarach, a tu proszę można? Można!

Wokół obudowy również postawiono na minimalizm. Znajdziemy jedynie trzy przyciski – dwa do regulacji głośności oraz zasilający. Natomiast portów też jest jak na lekarstwo. U góry umieszczono złącze microUSB oraz jack 3,5 mm. I nic więcej! Dwa wejścia na kartę SIM zainstalowano pod tylnym panelem i baterią.

Wyświetlacz

Testowany myPhone S-line może pochwalić się ekranem IPS OGS o dość pokaźnych rozmiarach, bo aż 4,7 cali. Przy takim wymiarze rozdzielczość również musi być duża i w tym przypadku jest to 1280×720 piksela. Stosunek pikseli na jeden cal wynosi 312 ppi. Nie jest to zły wynik i potwierdza się to w praktyce.

Wszystkie materiały wyświetlane na ekranie prezentują się przyzwoicie. Kolory są nasycone, nie są blade, a i nie ma mowy, aby dostrzec jakieś pojedyncze piksele. Do jakości prezentowanych grafik nie można się przyczepić. Ekran oferuje dość szerokie kąty widzenia. Chociaż obecnie za dużo słońca nie ma, to jak na zimę mamy go sporo, więc mogłem sprawdzić jak wyświetlacz radzi sobie z promieniami słonecznymi. I w praktyce jest dobrze.

A jak z dotykiem? W tej kwestii nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Za każdym razem telefon reagował na moje polecenia. Również z klawiaturą ekranową nie było problemów, chociaż czasami pojawiła się nie ta pozycja, co chciałem. Po kilkunastu godzinach użytkowania i ten dyskomfort znikł. Po prostu przyzwyczaiłem się do rozmieszczenia klawiatury.

Jakość połączeń

Obecnie smartfony służą nie tylko do telefonowania, ale do tysiąca innych rzeczy. Jednak nadal podstawowa funkcja się nie zmieniła. Smartfon ma umożliwiać telefonie oraz wysyłanie wiadomości. Z jakością połączeń nie ma żadnego problemu. Podczas kilkunastu dni nikt nie narzekał na rozmowy. Za każdym razem moja słowa, jak i osoby po drugiej strony, docierały bez przekształcenia.

Jeśli chodzi o wiadomości, to śmiało można wysyłać tekstowe oraz multimedialne. Grupowane są one według czatu, więc warto nimi zarządzać.

Przeglądarka internetowa

Smartfony służą głównie do przeglądania stron internetowym. W oprogramowaniu myPhone S-line zainstalowano przeglądarkę Google Chrome , która w praktyce spisuje się bez zarzutu. Tylko przy pierwszym uruchomieniu nie chciało mi załadować stronę, ale to raczej telefon musiał spokojnie pobrać i zainstalować ustawienia. Aplikacja z powodzeniem pracuje na kilku kartach jednocześnie. Nie spotkałem się z sytuacją, aby jakaś strona internetowa nie chciała się załadować. Ciekawą funkcjonalność i praktyczną jest przybliżanie po jednym kliknięciu. Sprawdza się to doskonale kiedy sprawdzamy np. rozkład jazdy komunikacji miejskiej i mamy sporo linii tramwajowych oraz autobusowych koło siebie. W ten sposób na pewno wybierzemy interesującą nas pozycję.

Dual-SIM

Technologia obsługi dwóch kart SIM jednocześnie zawsze jest miło widziane w smartfonach. W myPhone S-line z powodzeniem można używać dwóch kart. Producent zastosował dwa różne złącza – normalnego SIMa oraz microSIM. Mi to rozwiązanie idealnie pod pasowało, bo z Lumii wziąłem mniejszą, a starego SIMa również używam. Oba porty znajdują się pod baterią, a dostęp do nich bezproblemowy. W każdej chwili można wymienić SIM.

A jak wszystko po zainstalowaniu kart? Otóż przez kilkanaście dni testu nie spotkałem żadnego błędu. Za każdym razem SIMy logowały się do sieci, wystarczyło wpisać PIN. Po wpisaniu numeru wybieramy, z którego SIMa chcemy zadzwonić. Przy wysłaniu każdego SMS, telefon pyta nam się z jakiej karty wysłać.

Radio FM

To funkcja, którą obowiązkowo sprawdzam w każdym testowanie telefonie komórkowym, jak i smartfonie. Bardzo często podróżuje komunikacją miejską i kiedy znudzą mi się moje utwory, to odpalam radio. I chyba to najgorzej zaprojektowana rzecz w myPhone S-line. Jakość odbieranego sygnału pozostawia trochę do życzenia. Dźwięk charczy, nie jest stabilny – bardzo często „ucieka”. Sama funkcjonalność aplikacji do zarządzania stacjami radiowymi jest dobra. Można zapisać najciekawsze rozgłośnie, a automatyczne wyszukiwanie naprawdę znajduję sporo stacji radiowych.

Muzyka

Oprócz radia FM, telefon ma także funkcję odtwarzania plików muzycznych. W oprogramowaniu jest zainstalowana standardowa aplikacja do zarządzania muzyką. Jak z jakością odtwarzanego dźwięku? Według mnie najlepsza ocena to dobra. Nie ma żadnych spektakularnych efektów, nie usłyszmy za bardzo różnicy pomiędzy niskimi, czy wysokimi tonami, ale wszystko jest w granicach rozsądku. Przy maksymalnej skali głośności, tylko przy niektórych utworach było można usłyszeć charczenie. Gdy tylko podłączymy słuchawki, to na pewno będziecie zadowoleni z tego co myPhone oferuje.

System operacyjny

Testowany myPhone S-line pracuje pod kontrolą platformy Google Android 4.2.2. Niestety nie ma informacji o możliwości przeprowadzenia aktualizacji do wersji 4.4 Kitkat. Raczej tej możliwości nie będzie, ale nie ma się co załamywać. System operacyjny w myPhone S-line działa bardzo dobrze. Bez problemu można uruchomić kilka aplikacji jednocześnie, a telefon nadal pracuje z taką samą wydajnością. Udowodniłem to w opublikowanym materiale wideo. Po 2 tygodniach zabawy z Androidem 4.2 w S-line, mam same pozytywne odczucia. System jest dobrze zoptymalizowany, bo nie „żre” dużej ilości pamięci RAM, a i o zawieszeniu nie ma mowy. Przez cały okres testu nie spotkała mnie taka sytuacja.

)

WiFi oraz Bluetooth

Oczywiście nie mogło zabraknąć dwóch podstawowych technologii używanych w procesie transmisji danych. Moduł do obsługi sieci bezprzewodowych w myPhone S-line spisywał się bez zarzutu. Moc ściąganego sygnału była dobra, a sama transmisja danych nie przerywała się. Za każdym razem telefon łączył się z wybranym punktem. Jeśli już wcześniej wpisywaliśmy hasło, to jest ono zapamiętywane w pamięci smartfona. Z kolei Bluetooth umożliwiał przesyłanie danych pomiędzy dwoma telefonami, a także z komputerem. Testowany myPhone radzi sobie również z zestawami słuchawkowymi.

Aparat fotograficzny

myPhone S-line charakteryzuje się nie tylko ciekawym wyglądem, niezłą optymalizacją, ale także aparatem fotograficznym o matrycy 8 megapikseli. Jest to już dość spora liczba, więc pewnie jesteście ciekawi jak wypada w praktyce? Otóż moim zdaniem nie jest najgorzej. W dzień, przy dziennym świetle możecie być pewni, że z jakości zdjęcia będziecie zadowoleni . Kolory są nasycone, barwy, które rejestruje aparat są podobne do rzeczywistych. W nocy jest już nieco gorzej, ale wszystko zależy od nasycenia światła i w jakiej odległości jest fotografowany obiekt. Lampa umieszczona w myPhone S-line charakteryzuje się dobrą mocą, ale światło jest rozproszone. I z daleka na pewno nie rozświetlcie swojego zdjęcia.

)

Filmy mogą być rejestrowane w rozdzielczości 720p oraz 1080p. Ich jakość oczywiście nie jest typowo HD, czy full HD. Raczej są to zbliżone wartości. Nie mniej jednak, pliki wideo charakteryzują się stosunkowo dobra jakością. Niestety przy szybkich ujęciach obraz jest zamazany i dopiero po chwili aparat łapie ostrość.

Interfejs aparatu jest bardzo łatwy w obsłudze. Każdy sobie z nim poradzi na pewno. Dużym ułatwieniem w praktycznym użytkowaniu jest spust migawki na obudowie. Zdecydowanie ułatwia to robienie zdjęć.

Akumulator

Producent zdecydował się zastosowanie baterii litowo-jonowej o pojemności 1800 mAh. myPhone w specyfikacji podał, że akumulator pozwala na pracę do 10 dni w trybie czuwania. W praktyce intensywnie korzystałem z myPhone S-line i średnio co trzy doby musiałem go ładować. Według mnie jest to bardzo dobry wynik. Cały czas była włączona transmisja danych, często WiFi, aparat, muzyka. Nie wspominając o podstawowych metodach komunikacji – telefonowanie oraz wiadomości.

Podsumowanie

Testowany multimedialny smartfon myPhone S-line to obecnie, na pewno, najlepszy myPhone jaki miałem okazję potestować. Już po teście myPhone Next wiedziałem, że producent idzie w dobrym kierunku, a współpraca z MediaTek może się opłacić. Jak na razie tak jest. Z modelu na model, smartfon myPhone prezentuje się coraz lepiej. Najnowszy myPhone S-line to esencja piękności z niezłą funkcjonalnością. Śmiało mogę polecić ten sprzęt. Nikt nie powinien być zawiedziony, i to szczerze.

Zalety:

– dual-SIM,
– design,
– smukła konstrukcja,
– optymalizacja,
– niezła jakość grafiki.

Wady

– aparat nieco do poprawki,
– radio FM wymaga stabilizacji sygnału.

myPhone S-line. Najważniejsze funkcje:

– ekran 4,7 cala, IPS TFT, 1280×720 pikseli, 312 ppi,
– aparat 8 Mpix,
– system operacyjny Google Android 4.2 Jelly Bean,
– 4-rdzeniowy procesor MediaTek MT6589 1.2 GHz,
– 1 GB RAM, 8 GB wbudowanej,
– bateria Li-Ion 1800 mAh,
– Bluetooth 4.0, WiFi, GPS z A-GPS,
– Dual-SIM.

Klient, który zdecyduje się na zakup smartfona myPhone Next otrzyma go w małym, zgrabnym opakowaniu. Co znajdziemy w pudełku? Na pewno znajdzie się telefon, bateria, ładowarkę sieciową, kabel USB, zestaw słuchawkowy oraz kilka papierków.

Konstrukcja? Mocna

Multimedialny smartfon myPhone Next choć jest wykonany z plastiku, to jednak całość jest dobrze ze sobą spasowana . Gwarantuje, że nic się nie stanie po byle jakim upadku. A skąd ta pewność? Otóż już w pierwszym dniu, myPhone Next spadł z około półtora metra na kostkę brukową … Byłem przekonany, że właśnie skończył się okres testu, ale miło się zaskoczyłem. Obudowa delikatnie się uszkodziła, tzn. zobaczyłem mały ubytek koloru oraz kilka mało widocznych rysek.

Funkcjonalność

Telefon komórkowy myPhone Next to poręczne urządzenie, które pewnie leży w dłoni. Nie jest ciężkie (waży 140g), co może być wadą i zaletą – zależy dla kogo. Ja osobiście wolę cięższe sprzęty, ale w myPhone Next zupełnie mi to nie przeszkadzało. Śmiało go można było użytkować za pomocą jednej ręki – nie ma w tym żadnego problemu.

Wokół obudowy umieszczono kilka portów oraz przycisków, ale ogólnie postawiono na minimalizm, co jest według mnie zaletą. „Wejścia” wbudowane są tylko u góry – microUSB oraz słuchawkowe. Jeśli chodzi o klawisze to są trzy funkcyjne, w pełni dotykowe, umieszczone pod ekranem. Natomiast po boku znajduję się regulacja głośności oraz zasilający.

Z tyłu obudowy jest umieszczony obiekty aparatu fotograficznego 8 megapiksela, a z przodu jest jeszcze jedna do wideo rozmów.

W środku

Multimedialny smartfon myPhone Next pracuje pod kontrolą s ystemu operacyjnego Google Android v4.1 . „Motorem napędowym” jest czterordzeniowy układ Quad Core Cortex-A7 1,2 GHz firmy MediaTek , który jest wspomagany przez 1 GB pamięci operacyjnej RAM . Za prawidłowe przetwarzanie obrazu odpowiada rozwiązanie PowerVR SGX 544. Natomiast dysk twardy ma pojemność 4 GB, co nie jest dużym rezultatem, ale na szczęście można skorzystać z karty microSD do 32 GB.

Wyświetlacz

Testowany myPhone wyróżnia się stosunkowo dużym i wyraźnym ekranem. Wyświetlacz wykonany w technologii IPS ma przekątną 4,5 cala, a rozdzielczość to 960×540 piksela. Jakość prezentowanych kolorów stoi naprawdę na wysokim poziomie, a barwy są nasycone i realistyczne. Jedynie w filmach już nie jest tak dobrze – czasami kolory są nieco, tak jakby „za mgłą”.

Również z uruchamianiem aplikacji i funkcji nie ma problemu. Ekran praktycznie za każdym razem reaguje na nasze polecenia. Rzadko zdarzało mi się, abym musiał kilka razy klikać. Jedynie do czego mogę się przyczepić, to do małej klawiatury ekranowej. Bardzo często szyfrowałem wiadomość, bo chciałem coś szybko napisać, a okazało się, że nawciskałem co innego.

Android dobrze zoptymalizowany

W myPhone Next zdecydowano się na zainstalowanie platformy Google Android w wersji v4.1. Nie jest to obecnie najnowsza odmiana systemu, ale jednak w testowanym urządzeniu sprawdza się bez zarzutu. Jestem miło zaskoczony, że Android v4.1 tak sprawnie sobie funkcjonuje w telefonie myPhone. Podczas kilkunastu dni – ani razu mi się smartfon nie zawiesił, a to jak na Androida jest dobrym wynikiem.

Łączność

myPhone Next oferuje kilka możliwości transferu danych. Użytkownik do dyspozycji ma sieć 3G, WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0 z profilami A2DP oraz EDR, a także port microUSB w wersji 2.0. Przeglądanie stron internetowych, czy korzystanie komunikatorów nie stanowi żadnego problemu dla testowanego urządzenia. Nie ważne, czy skorzystamy z sieci komórkowej, czy WiFi. Wystarczy mieć zasięg 3G w telefonie, a wszystko otwiera się prawidłowo. Z podłączeniem się do punktu dostępowego nie było problemu. Testowany myPhone za każdym razem wykrył sieć i połączył się z nią. Natomiast Bluetooth pozwala na sprawne przesyłanie danych pomiędzy dwoma sparowanymi urządzeniami, a także korzystanie z bezprzewodowych słuchawek i zestawów głośnomówiących. Bluetooth w wersji v4.0 zapewnia jeszcze szybszy czas kopiowania plików od poprzedników.

Przeglądarka internetowa

Z pewnością każda osoba zainteresowana smartfonem i to jeszcze stosunkowo nieznanej firmy zastanawia się jak wypada on w przypadku przeglądania stron. Dlatego temat aplikacji do surfowania po necie zasługuje na osobny akapit. W testowanym myPhone Next zainstalowana jest Opera Mini. Ten program z pewnością znacie i nie trzeba nikomu przedstawiać jego funkcjonalności, czy zalet, ale ważne jest jak działa na zainstalowanym urządzeniu. Ja żadnych błędów nie zauważyłem – czasami strona dłużej się ładowała, ale za każdym razem prawidłowo. Mogłem mieć naraz uruchomionych kilka witryn, na różnych kartach i przełączać się pomiędzy nimi. Żadnego spowolnienia działania oprogramowania nie zauważyłem.

Multimedia

Obowiązkową pozycją w smartfonie jest odtwarzacz muzyczny. Z tej funkcji chyba korzysta każdy posiadacz telefonu komórkowego. A jak jest w tej kwestii w tym modelu? Głośność, mimo jednego głośnika, jest stosunkowo mocna, ale już jakość nie jest najlepsza. Nie ma mowy, aby dostrzec w nim wysokie, czy niskie tony. Są, ale wielkiej różnicy pomiędzy dźwiękami nie ma.

Czterordzeniowy procesor oraz zastosowany układ graficzny powoduje, że nie miałem problemu z żadnym tytułem zainstalowanym na smartfonie. Grywalność każdego tytułu stała na optymalnym poziomie – nie zauważyłem żadnych zawieszek, czy błędów w prezentowanym obrazie.

Aparat fotograficzny

Uznałem, że układ umieszczony w myPhone Next zasługuje na osobne wyróżnienie. Powód? Otóż myPhone zdecydował się w tym produkcie na matrycę 8 megapiksela z możliwością nagrywania wideo oraz diodą imitującą lampę błyskową. Z przodu również jest obiektyw, ale on służy tylko i wyłącznie do wideorozmów, do niczego innego się nie nadaje.

Główny (8 Mpix) układ fotograficzny zasługuje naprawdę na uznanie. Jakość wykonywanych zdjęć jest przyzwoita. Zdecydowanie najlepsza, jaką do tej pory spotkałem w telefonach myPhone. Śmiało mógłby również konkurować z produktami konkurencji. Szczególnie przy dobrym oświetleniu fotki wychodzą pięknie – barwy są całkiem realistyczne. Jeśli już skorzystamy z lampy błyskowej, to już jest sporo gorzej. W tej kwestii jeszcze myPhone musi sporo popracować, bo kolory są strasznie zamazane.

Akumulator

Producent umieścił w multimedialnym smartfonie myPhone Next ogniwo litowo-jonowe o pojemności 2100 mAh. Jest to dość sporo amperogodzin w teorii, a jak w praktyce to wygląda? Muszę przyznać, że nie jest źle. Przy normalnym użytkowaniu (telefonowanie, internet, czy multimedia), Next ładowałem średnio co 2-3 doby. Według mnie nie jest to wynik, z którego producent musiałby się wstydzić.

Nowa generacja

Muszę przyznać, że jestem miło zaskoczony funkcjonalnością testowanego myPhone Next, jak i całej trójki nowych smartfonów. Myślałem, że niczym te urządzenia nie zachwycą, ale jednak ich wykonanie, solidność, a także niezawodność spowodowały, że całkowicie zmieniłem o nich zdanie. Współpraca z firmą MediaTek na pewno okazała się sukcesem. Oby tak dalej!

Podsumowanie

myPhone Next to multimedialny smartfon z najnowszej serii producenta. Jest to drugie podejście do smartfonów polskiej firmy, bo pierwszej to wolałbym nie wspominać. Jednak tym razem jest o kilka klas lepiej. Testowany myPhone Next to naprawdę ciekawe urządzenie w przystępnej cenie. Już dawno nie widziałem tak dobrze zoptymalizowanego smartfona z Androidem w cenie do 600 zł. Polecam Nexta bez żadnych wyrzutów sumienia.

myPhone 8825TV Vision to kolejny ciekawy telefon komórkowy polskiego producenta z obsługą naziemnej telewizji analogowej, ale także z ciekawym i ładnym design`em. Od kilku dni używam ten model i mam już pierwsze spostrzeżenia.

Zestaw
Testowany model został umieszczony w ładnym opakowaniu. W pudełku można znaleźć telefon, baterię, zestaw słuchawkowy, ładowarkę, kabel USB, instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną.

Wygląd
myPhone 8825TV Vision to telefon komórkowy wykonany bardzo solidnie i wyglądający bardzo „poważnie”. Gdy tylko się go chwyta, to wiadomo, że mamy do czynienia z dobrze zrobionym telefonem. Tylna klapka została wykonana z produktu aluminio/metalo podobnego.

Oczywiście ja miałem takie zdanie, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. Ja mogę dodać, że wszystkie części obudowy zostały dobrze ze sobą spasowane – nic nie trzeszczy.

Przez pierwsze kilka dni zdarzyło się, że telefon wylądował na podłożu. Za każdym razem nie zauważyłem żadnych uszczerbków na obudowie – oczywiście nie było to mocne lądowania.

Funkcjonalność
Po bokach obudowy znajdzie się kilka portów i przycisków, ale nie ma ich dużo. U góry jest wejście słuchawkowe oraz antena do odbioru naziemnej telewizji analogowej. Po bokach umieszczono port USB.

Bardzo ważna jest także klawiatura, która jest stosunkowo duża, a klawisze może nie należą do największych, ale są wygodne w użytkowaniu. Jak to możliwe? Otóż mają wyczuwalny skok działania, a także są od siebie oddzielone. Materiał do ich produkcji jest stosunkowo dobry i wydaje mi się, że na starcie napisów nie ma co liczyć. Ponadto czterokierunkowy manipulator jest dobrze wpasowany. W praktyce spisywał się bez zarzutu i nie zdarzyło mi się, abym mylił kierunki, czy żeby mi się palec ześlizgał z przycisku.

Wyświetlacz
Użytkownik, który zdecyduje się na zakup tego urządzenia będzie mógł skorzystać z ekranu TFT o przekątnej 2,4 cale i rozdzielczości 320×240 piksela. Nie jest to duży wyświetlacz, ale zajmuję połowę przedniego panelu obudowy. Jakość odwzorowanych kolorów może nie jest idealna, ale w tej klasie cenowej (do 200 zł), ciężko będzie znaleźć lepszy ekran.

W ustawieniach możemy zmienić tapetę, wygaszacz ekranu, intro wprowadzające, a także wygląd prezentowanego menu.

Interfejs
Pod tym względem nie mam nic do zarzucenia testowanemu egzemplarzowi. Wszystkie komunikaty są czytelne i odpowiednio duże. Kolory nie rażą po oczach, a dotarcie do poszczególnych opcji jest możliwe za pomocą kilku kliknięć.

Multimedia
Producent umieścił w tym modelu kilka multimedialnych funkcji, w tym najważniejszą telewizję – ale to temat na osobny akapit. Do pozostałych opcji można zaliczyć aparat fotograficzny, odtwarzacz muzyczny oraz radio FM. W przypadku tego pierwszego narzędzia, użytkownik może skorzystać z matrycy 1,3 megapiksela z maksymalną rozdzielczością zdjęcia 1280×1024 piksela, a filmiku – 220×176 piksela.

Niestety jakość wykonywanych zdjęć nie jest najlepsza. W dzień jest możliwość wykonania czytelnej fotki, ale w nocy nie ma na to najmniejszych szans. Podobnie jest w przypadku plików wideo.

Radio FM umożliwia wyszukiwanie stacji radiowych ręcznie, bądź automatycznie. W pamięci można zapisać kilkanaście rozgłośni. W każdej chwili audycje można zapisać, a później, w dowolnym momencie, ją odtworzyć. Jakość dźwięku jest bardzo dobra – szczególnie w dużych miastach. Na obrzeżach czasami słyszałem drobne charczenia.

Oczywiście nie brakuje aplikacji do zarządzania utworami muzycznymi. Oprogramowanie umożliwia segregowanie muzyki na kilka sposobów. Odtwarzacz muzyczny jest prosty w obsłudze. Jakość dźwięku jest optymalna, ale niestety w tym przedziale cenowym miałem do czynienia z lepszym sprzętem tego typu.

Użytkownik będzie mógł także pograć w gry, ale niestety tylko w te zainstalowane fabrycznie. Telefon nie ma zainstalowanej obsługi aplikacji Java. W pamięci urządzenia można znaleźć Puzzle, Magicsushi oraz Tetris.

Oczywiście telewizja
Jest to jedna z najważniejszych, jak nie najważniejsza opcja w testowanym modelu. Z odbiorem sygnału nie miałem większych problemów w Poznaniu. Niestety na obrzeżach jest gorzej, ale ulubiony meczyk można by obejrzeć na łonie natury. Podczas weekendowych wyjazdów może się spisać znakomicie.

Antena do odbioru sygnału jest umieszczona po lewej, górnej stronie telefonu. Jej długość to około 30 cm, co pozwala na oglądanie telewizji. Jest ona stosunkowo cienka, więc trzeba się z nią obchodzić delikatnie – bez szarpania i nagłego zginania. Po prostu przy „ciężkich” i intensywnych ruchach może się złamać.

Akumulator
Producent umieścił w testowanym telefonie komórkowym myPhone 8825TV Vision baterię litowo-jonową o pojemności 800 mAh. Podczas kilkunastodniowego testu, gdy użytkowałem ten model jako drugi telefon, urządzenie ładowałem średnio co 3-4 doby. Przez ten czas wykonywałem kilka połączeń, wysyłałem SMSy, a także pooglądałem trochę telewizji. Czy to dobry wynik? Sami oceńcie.

Podsumowując , myPhone 8825TV Vision to bardzo c iekawy telefon komórkowy – szczególnie w tym przedziale cenowym. Obecnie za ten model na Allegro trzeba zapłacić do 200 zł. Za taką kwotę zakupu trudno będzie znaleźć urządzenie o podobnych możliwościach. myPhone 8825TV to dobrze wykonany telefon, który nie m żadnych większych wad. Oczywiście aparat mógłby być lepszy, czy ekran, ale to za taką cenę, nie ma co narzekać.